Dobre pytanie
|
|
no ale podyskutujmy rzeczowo. Owszem, plany inwestycji zaproponowane przez sprawkę istotnie nie prezentowaly się dobrze,jednak uczepie sie tego stadionu który chce budowac żuk - przecież on będzie kosztować kilkadziesiąt milionów zlotych. Jest to spora suma i za nią można by wyremontować wiele dróg w mieście. W kwestii okolic dworca pks, które wyglądają jak wielkie targowisko, wszędzie pelno straganów - miasto w obliczu gigantycznego zadluzenia w mojej ocenie powinno przekazać teren jakiemuś prywatnemu inwestorowi aby postawil tam jakies obiekty uslugowo handlowe, moze galerie jakąś a sam dworzec przeniesc w inne miejsce. Ważne jest zeby zrobic cokolwiek, gdyz transport kolejowy na Lubelszczyznie ma się kiepsko i kluczowe znaczenie ma transport autobusowy. Ludzie z innych miast przyjezdzając do Lublina pierwsze co widzą to ten ogromny syf. Dlatego też negatywnie patrze na osobę żuka, który zapowiedzial, ze dworcem pks się nie zajmie. To jest w duzej mierze rónież kwestia estetyki. Nie oczekuję na dzien dzisiejszy wielkich inwestycji, wysytarczyloby polożenie na chodnikach kostki brukowej, zakazanie handlu w tym miejscu i rozkladania straganów a cala okolica wyglądala by o wiele lepiej Ostatnio edytowany 6 grudnia 2010 r. o 02:05
|
|
Z tego stadionu to pewnie tyle samo wyjdzie co i z budowy tunelu pod Racławickimi. Najgorsze jest to zadłużenie miasta rośnie w niespotykanym dotąd tempie a nie widać żadnych znaczących inwestycji.
|
|
szczęściem w nieszczęściu jest fakt, ze żuk jest ekonomistą. Chociaż z drugiej strony tez nie wiem jak to będzie bo on mówi o dalszym zadlużaniu miasta. Pytanie jest kto to wszystko splaci? Najbardziej zdziwila mnie postawa sierakowskiej. Z jednej strony startuje w wyborach z haslem "czas na zmiany" a z drugiej popiera obecnego wiceprezydenta. Szczyt hipokryzji |
|
co do rejonów dworca PKS... to nie jest tak ze wladze miasta nie chca tam zrobic porzadku, wrecz przeciwnie. Problemem jest dworzec PKS i tamtejsze zwiazki zawodowe - sila ich sie stamtad nie wyp...doli. Gdyby przeniesienie dworca PKS zalezalo wylacznie od wladz miasta -to juz dawno by go tam nie bylo.
|
|
Albo ten niezależny kandydat Wojciechowski, mam nadzieję że z Lublinem pan Żuk nie rozwiąże problemu tak jak ze stocznią albo z cukrownią chociaż może to było by lepsze dla tego miasta
|
|
następną istotną kwestią jest sprawa estetyki. Duze miasto wojewódzkie nie może wyglądac tak jak wygląda obecnie Lublin. Przyklad: w kampanii wyborczej na masową skalę wieszane są plakaty promujace kandydatów na lampach ulicznych. Przymocowywane są do nich metalowymi drutami, które zdzierają farbę i w efekcie powodują szybkie rdzewienie latarni. Jest to szczególnie widczne na al. Kraśnickich. Powiecie pewnie że czepiam sie pierdól, ale nawet takie drobnostki mają istotne znaczenia dla estetyki miasta, aby sprawialo ono dla przyjezdnych przyjazne wrażenie. Podobnie kwestia utrzymania chodników, aby nie zarastaly chwastami i trawą i w efekcie wyglądaly jak wybrukowane ścieżki, malowanie zardzewialych barierek wzdluż ulic, ściganie osób wieszających ogloszenia na przystankach i slupach latarnii ulicznych przez straz miejską. To wszstko lezy w gestii wladz miasta. Dzialania te nie wymagają dużych nakladów inwestycyjnych a jedynie dobrej woli
Ostatnio edytowany 6 grudnia 2010 r. o 02:25
|
|
Szykujcie się przede wszystkim na nocne wyścigi samochodowe po Lublinie i inne okolicznościowe treningi na drogach publicznych.
A to dlatego, że Żuczek jest pierwszy do zamknięcia Toru przy ul. Zemborzyckiej. W ten oto sposób w Lublinie nie będzie już nic. Sport na najwyższym poziomie omija nas szerokim łukiem.
Teraz będzie to samo z motoryzacją, żadnych eliminacji Drift Cup, żadnych szans na MiniMaxy czy KJS.
I nie miejcie potem pretensji, że młodzi ludzie szaleją na drogach. Bo gdzie będą mieli to robić?
Ale i owszem, Pan Żuczek proponuje w zamian tor w Niedźwiadzie czy gdzieś tam... I co z tego? Kto tam pojedzie?
Chyba okoliczne wieśniaki.
Lepiej oczywiście wg. niego zbudować stadion, żeby raz na pięć lat Reprezentacja zagrała tutaj z Botswaną albo innym jakimś Hondurasem.
Ludzie, gdzie i w czym Wy widzicie ten rozwój Lublina?
Żuk pokazał co potrafi jako prawa ręka byłego prezydenta Wasilewskiego. Jako zastępca miał praktycznie tyle samo do gadania co i on, bo był doradcą Wasilewskiego.
Szkoda gadać, a do ludzi, którzy na tego Pana zagłosowali pasuje poniższy link:
http://www.youtube.com/watch?v=b-bIsM5Fq3c
|
|
Bzdury... Prawą ręką Wasilewskiego jest Fic. Żuk pracuje jako wiceprezydent dopiero od 2009 r. - wcześniej pracował w Warszawie w Miniesterstwie Skarbu. |
|
Ja deb*** MIESZKANIEC LUBLINA ci to napiszę - warto było głosować na Żuka. Oj warto. Dla samej satysfakcji, żeby teraz czytać tą wściekliżnę "jedynie słusznych" aczkolwiek z deczka zawiedzionych . DURNY NARÓD wybrał. Takie są prawa demokracji. Nawet w mieście III kategorii.I morda w kubeł na 4 lata. Idź proboszczowi się wypłakać. |
Strona 5 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|